Tajniki dobrej reklamy

Reklama a sprzedaż to dwie zupełnie odrębne rzeczy. W obecnych czasach gdzie nie jest sztuką stworzenie produktu czy usługi, więcej wysiłku wymaga sprzedanie go. Wielu przedsiębiorców błędnie liczy że dzięki reklamie będzie mieć zagwarantowane zyski. Na popyt składa się również jakość oferty, solidność wykonania, terminowość i pozostałe cechy które są poszukiwane przez potencjalnych klientów. Nawet najlepsza promocja nie jest w stanie długotrwale zapewnić sprzedaży jeśli nie będzie poparta oczekiwaną jakością. Dobra reklama to taka która wywołuje konkretne działanie. Niekoniecznie musi ona sprzedawać, może również informować albo pierwotnie zapadać w pamięć. Oczywiście nikt nie zabroni wydawać astronomicznych pieniędzy nawet jeśli nie jesteś pewien swojego towaru. Natomiast jeśli już masz tę pewność ten artykuł jest na pewno dla Ciebie.

Tutaj dowiesz się po krótce czego potrzebujesz do efektywnego prowadzenia biznesu;
• Czy nazwa ma znaczenie?
• Jakie potrzebujesz logo
• Po co Ci strona internetowa?
• Czy musisz być w mediach społecznościowych?

Ogromny rynek konkurencji w branży reklamowej sprawia że wiele właścicieli firm pada ofiarami pseudo specjalistów po których może nie zawsze zostają zgliszcza ale więcej tracą niż zyskają. Pieniądze wydane na szkodliwe zmiany są drobiazgiem w porównaniu do konsekwencji w złym odbiorze przez potencjalnych klientów. Świetnym przykładem może być Pepsi która po ostatniej modyfikacji logo była obśmiewana nie tylko przez świat grafików ale niemal każdego, tylko Pepsi mogła sobie na to pozwolić! Produkt z ponad stuletnią tradycją nie straci wielbicieli przez kiepski wizerunek reklamowy. Co więcej, nawet w czasach plagiatów i podróbek Pepsi nie musi bać się o swój status. Tylko szaleniec chciałby zadzierać ze światowym koncernem. A co może grozić lokalnemu przedsiębiorcy? Zaczynając od utraty rozpoznawalności do problemów z wyszukiwaniem firmy, jej usług, towarów aż po problem z zapamiętaniem tak istotnych szczegółów jak jej nazwa.

Czy nazwa ma znaczenie?

I tak i nie. Jeśli masz wyrobioną pozytywną opinie to już nie ważne jak nazywa się Twoja firma. Lata pracy na pozyskanie klientów są ważniejsze niż poprawność namingowa i pod żadnym pozorem nie pozwól sobie wmówić że lepiej ją zmienić bo ktoś tak uważa. Inna sprawa gdy dotychczasowe działania nie przyniosły oczekiwanych rezultatów lub jeżeli dopiero startujesz ze swoją marką. Dobra nazwa nie koniecznie ściągnie tłumy klientów, ale zła na pewno potencjalnych odstraszy. Najczęściej popełnianym błędem przy wyborze nazwy jest nadmierna popularność, chyba nie ma nic gorszego niż zaginąć w tłumie konkurencji.
Równie zły jest wybór słów kojarzących się z zupełnie inną branżą. Owszem są wielkie marki których nazwy sugerują co innego, jednak powstawały one w czasach gdzie reklama była wiarygodnym (a przynajmniej tak przyjmowano) źródłem. Obecnie to szalenie ryzykowny zabieg.
W dobie zapożyczeń z obcych języków, a szczególnie angielskiego szalenie modne stały się angielskojęzyczne nazwy. Teoretycznie to zrozumiałe, szczególnie jeśli ma się zamiar wejść na rynek zagraniczny, ale warunkiem koniecznym jest prostota nazwy. Jeśli będzie trudna do zapamiętania, a do tego skomplikowana, pojawi się problem z zapamiętaniem i tym bardziej wpisaniem jej w przeglądarkę internetową. A nie oszukujmy się, już nawet seniorzy coraz częściej poszukują informacji w Internecie.
Jeśli zajmujesz się nietypowymi usługami, bądź produkujesz oryginalne rzeczy, dobrym pomysłem na nazwę są słowa kluczowe najczęściej wyszukiwane przez internautów. Narzędzia do analizy trendów mogą pomóc w wyborze, a w przyszłości pozwoli to pojawić się w czołówce google.

Strasznie modne stało się twierdzenie że dobre logo to takie które sprzedaje. Czyli co? Oczywiście powyższe stwierdzenie jest bardzo dużym skrótem myślowym. Logo przede wszystkim ma rzetelnie i maksymalnie jasno informować a nawet kojarzyć się z daną firmą/usługą/towarem. Oznacza to także że będzie powiązane z daną branżą, a to już ciągnie ryzyko że zginie wśród identyfikacji konkurencji. Zanim zlecisz lub wykonasz logo koniecznie obejrzyj inne z danej branży, zbierz informacje o kolorach, wzorach i układach. Czym cechuje się dobre logo dowiesz się z naszego następnego artykułu.

Twoje miejsce w Internecie

Od kilku lat powtarza się jak mantrę „jeśli nie ma Cię w Internecie to znaczy że nie istniejesz”. Patrząc pod kątem biznesowym to prawda. Co więcej, dziś musisz być widoczny w telefonach i innych urządzeniach mobilnych. Jakakolwiek strona, bez opcji szybkiego kontaktu, najlepiej telefonicznego przyczynia się do braku zainteresowania, a tym samym straty potencjalnych klientów. Jeśli chcesz sprzedawać, musisz istnieć chociażby w prostej, ale dostosowanej do obecnych wymogów, formie. Czy to będzie strona www, sklep, blog a może profil w mediach, musi być odpowiednio opisane i prowadzone. Wiele zależy od tego co chcesz osiągnąć, i czym się zajmujesz, aczkolwiek strona internetowa jest dobrym początkiem jakiejkolwiek działalności, zarówno handlowej jak i usługowej.

Po co Ci strona internetowa?

Przede wszystkim do informacji. Nawet jeśli masz rozbudowane media społecznościowe to pamiętaj że wiele osób wciąż nie chce i nie korzysta z portali. Twoja zaangażowana grupa odbiorców może zaspokajać potrzeby, lecz wyjście do szerszego grona w dalszym ciągu będzie ograniczało się do osób z danego portalu. Własna strona www jest dostępna dla każdego, bez względu gdzie spędza czas online. Zaletą stron jest niemal brak ich obsługi. Praktycznie wystarczy aktualizować dane i rozwijać w miarę postępu technicznego. Z czego diametralne zmiany odczytu stron zdarzają się niezwykle rzadko. Od powstania pierwszych stron do dziś, był tylko jeden przełom w postaci urządzeń mobilnych. Na dzień dzisiejszy standardem jest uniwersalne projektowanie na monitor i telefon.
Co do samych stron też jest wybór, zarówno w wyglądzie, wielkości jak i technologii w której mogą być zrobione, ale o tym napiszemy później.

Czy musisz być w mediach społecznościowych?

To kolejne pytanie z rodzaju „co było pierwsze, jajko czy kura?”. Nie ma jednej odpowiedzi dla wszystkich, bo wiele zależy od tego co oferujesz, jak bogaty masz asortyment, kto jest Twoim docelowym klientem etc. Do tego wszystkiego rzeczą nadrzędną jest czy masz coś ciekawego lub ważnego ludziom do przekazania. Pamiętaj że profil (lub strona) musi żyć, przynajmniej być aktywnie prowadzona, nawet jeśli nie widać na niej odzewu obserwatorów. Średni sens ma posiadanie fanpage przez firmę produkującą młotki czy sznurówki, chociaż jeśli będzie prowadzony z pomysłem, to czemu nie.

Kiedy muszę/powinienem mieć profil firmy w mediach?

O, i to jest konkretne pytanie na które można dać konkretną odpowiedź.
Gdy produkujesz lub świadczysz usługi dla detalicznych odbiorców, czyli jeśli Twoim klientem może być każdy (chociażby pełnoletni, ale niekoniecznie). Dla biznesów prowadzonych online, posiadanie profilu na jakimkolwiek z popularnych social media to niemal obowiązek. Skoro w całym kraju można coś od Ciebie zakupić, niech również każdy ma dostęp do szybkiego kontaktu (a taki dają media społecznościowe) a także możliwość bliższej znajomości z Tobą i Twoim produktem. O tym jak prowadzić stronę w mediach znajdziecie w innym artykule.

PRZYKŁAD 1. Przypuśćmy że prowadzisz cukiernię, masz fenomenalne wypieki i desery a do sklepu zagląda całkiem spora grupa wiernych konsumentów. Doskonały towar broni się sam więc to grono stale się poszerza jednak chcesz zdobyć jeszcze więcej klientów co jest oczywiste w dobie nieustannej konkurencji. Codziennie oferujesz świeży produkt, co jakiś czas wprowadzasz nowości no i masz punkt który ma swoje godziny pracy a także jest zależny od innych czynników (święta, awarie itp.)

PRZYKŁAD 2. Świadczysz usługi, np. krawieckie. Potrzeby rynku wymuszają rozszerzanie ofert o których warto informować. Wiele usług potrzebujemy spontanicznie i czasami nie zdajemy sobie sprawy że dany punkt istnieje dopóki coś się nie stanie. Strony w mediach społecznościowych odnajdywane są przez Google, dlatego potencjalny klient znajdzie Ciebie gdy nagle będzie potrzebować.

Materiały drukowane

Zdumiewające jest że w epoce Internetu i drastycznie malejących zasobów lasów, wciąż tak chętnie namawia się firmy na inwestycję w papierowe materiały reklamowo-informacyjne. O ile jeszcze wizytówki mają jakiś sens o tyle tworzenie ulotek i gazetek coraz częściej mija się z celem. Jeśli koniecznie uważasz za przekaz drukowany jako niezbędny można połączyć go z informacjami zawartymi na stronie lub profilu. Będzie to i tańsze i praktyczniejsze.
Zupełnie inaczej sprawa ma się w przypadku teczek ale to już bardziej można zaliczyć do gadżetów niż czystej reklamy drukowanej notabene śmieciowej i nieekologicznej.

Dobry gadżet połową sukcesu

Biznes żeby istnieć musi być zapamiętany. Świetnym sposobem na to są gadżety które w zależności od wielkości mogą zwierać podstawowe lub szersze informacje, a wybór drobiazgów (i nie tylko) jest przeogromny. Zaczynając od najpopularniejszych długopisów poprzez pendrive, słodycze, pluszaki, notesy aż po większe „przydasie” typu plecaki czy maty do ćwiczeń. Co będzie najlepszym nośnikiem zależy od branży, np. firma produkująca narzędzia dla mechaników lepiej zrobi inwestując w zegary, kubki lub kalendarze, natomiast dla biur bardziej sprawdzą się planery, teczki, pendrive. Oczywiście istnieje grupa prezentów uniwersalnych jak długopisy czy cukierki, jednak nie sztuka jest trafić do każdego ale do zainteresowanych naszą ofertą.